Urząd Dzielnicy Mokotów chce zachęcić dłużników do odpracowania długów. Niedawno zwiększył się katalog prac i godzinowa stawka dla mieszkańców, którzy chcą odrobić swoje zaległości finansowe. Teraz mogą oni nie tylko sprzątać podwórka, ale też lokale, piwnice a także wykonywać drobne prace remontowe. Wszystko to za 10 złotych za godzinę.
W tym roku chętnych jest zaledwie 6 osób, ale władze dzielnicy liczą, że to się zmieni. - Samo zgłoszenie się jest bardzo proste - mówi rzeczniczka Mokotowa, Monika Chrobak-Budzińska. - Wystarczy, aby dłużnik zgłosił się do działu windykacji. Wtedy przedstawiony zostanie mu katalog prac możliwych do wykonania. Dłużnik wybiera konkretne zajęcie i zgłasza się do administratora miejsca, gdzie będzie wykonywał pracę - tłumaczy rzeczniczka
>>> Historyczny areszt przy Rakowieckiej zamieni się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych
Co więcej, zadłużona osoba wcale nie musi odpracowywać należności sama. - Może też wskazać pełnoletnią osobę, która odpracuje to za niego. Do pracy mogą zgłaszać się też wolontariusze - dodaje Monika Chrobak-Brudzińska.
Mokotów to nie jedyna dzielnica, w której dłużnicy mogą odpracować swój dług. Taką możliwość mają również mieszkańcy z Wawra, Targówka czy Pragi-Północ. Cały czas niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że takie rozwiązanie w ogóle istnieje.
Szczegóły w rozmowie Michała Skolimowskiego: