W Warszawie jest dziś blisko 12 tys. lokatorów mieszkań komunalnych, którzy zalegają z zapłatą czynszu, czasami przez wiele miesięcy. Tylko te ponad trzymiesięczne długi opiewają łącznie na 192 mln zł. Teoretycznie tacy mieszkańcy powinni już trafić do lokali socjalnych. Ale to problem i dla nich i dla urzędników.
Polecany artykuł:
Ratusz uruchomił więc wielki program oddłużeniowy. Można kwotę zaległości czynszowych rozłożyć na raty (czyli zrestrukturyzować) lub po prostu odpracować. Pani Iwona swoje 26 tys. zł odpracowała całą rodziną, partnerem i jego dorosłymi synami. On z jednym synem pracowali w szkole podstawowej. Ona z drugim w Centrum Rekreacyjno Sportowym. Szło jej tam tak dobrze, że po zakończeniu programu została tam zatrudniona.
- Dług, który wcześniej był dla nas gigantycznym problemem, spłaciliśmy w kilka miesięcy a ja dostałam pracę, z której jestem bardzo zadowolona – mówi "Super Expressowi" Iwona Sadowska (40 l.).
Polecany artykuł:
Każdy zadłużony może z tego programu skorzystać. - Wystarczy złożyć wniosek, uzgodnić rodzaj prac, które się wykona i podpisać porozumienie – informuje Magdalena Młochowska, pełnomocniczka ds. lokatorów w ratuszu.
Innym nowym sposobem na pozbycie się finansowych zaległości jest restrukturyzacja długu.
Miasto moze umożyć dłużnikom nawet 60 proc. Zaległości pod warunkiem, że spłacą pozostałą kwotę jednorazowo lub w ratach do końca 2030 r.
Zachęcamy warszawiaków do korzystania z tych programów, bo sa one naprawdę korzystne dla zadłużonych lokatorów – mówi Magdalena Młochowska. Na razie umowy oddłużeniowe podpisało zaledwie 1800 osób.
ZOBACZ TEŻ: UPC chce od mieszkańca 400 tys. zł za zalany sprzęt.