O włos od tragedii na przejeździe kolejowym pod Warszawą
Policja z Mińska Mazowieckiego otrzymała w ostatnich dniach wideo przedstawiające kierowcę autokaru, który stworzył realne zagrożenie w ruchu drogowym. Przy opuszczonej zaporze i włączonej sygnalizacji świetlnej mężczyzna wjechał na tory.
- Otrzymaliśmy oficjalne zawiadomienie od Polskich Linii Kolejowych - przekazał „Super Expressowi” podkom. Marcin Zagórski z mińskiej policji.
Jak zapowiedziała dyrektorka szkoły w Górkach na Mazowszu w rozmowie z RFM24, niebawem zapadną decyzje dotyczące wyciągnięcia konsekwencji wobec opiekunki dzieci z autobusu. To wieloletnia, doświadczona nauczycielka, która dopuściła do tego, że kierowca przejechał slalomem przez kolejowy przejazd mimo włączonej sygnalizacji i zamkniętych szlabanów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramat na torach. Pociąg towarowy rozjechał samobójcę w Bożej Woli
Film z przejazdu kolejowego mrozi krew w żyłach
Na filmie ujawniono numery rejestracyjne pojazdu, ale również twarz mężczyzny, który siedział za kierownicą. - Na razie traktujemy to zdarzenie jako wykroczenie drogowe, ale to może się zmienić - dodał w rozmowie z reporterem "Super Expressu" podkom. Zagórski.
To jednak nie wszystko, bowiem po ekstremalnym slalomie kierowcy autokaru, przez tory przejechały dwa pociągi: osobowy i towarowy. Gdyby kierujący źle ocenił odległość i czas, mogło dojść do katastrofy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kolejne śmiertelne potrącenie przez pociąg pod Warszawą! Mężczyzna zginął na miejscu
Cały materiał nagrany przez świadka zdarzenia został opublikowany na serwisie YouTube: