W niedzielę około godziny 17.00 funkcjonariusz policji łowił ryby nad zalewem, kiedy zauważył przewracającą się żaglówkę. Jego reakcja była natychmiastowa – od razu rzucił się na pomoc tonącym. W wodzie znajdował się mężczyzna i kobieta w ciąży. Dramatyczności akcji dodawał fakt, że kobieta nie umiała pływać.
Policjant rzucił poszkodowanym bojkę. Jednak w wyciągnięcie kobiety i mężczyzny z wody utrudniał silny wiatr, który przyczyniał się do powstawania dużych fal na zalewie. To na szczęście nie przeszkodziło w akcji ratowniczej i wyziębione osoby szybko znalazły się na suchym lądzie.
Poszkodowani dostali od policjanta ręczniki do osuszenia się oraz koc i ciepłą herbatę na rozgrzewkę. Ratownicy WOPR, którzy przybyli na miejsce, nie stwierdzili widocznych obrażeń u pary.