Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o niepokojącym zachowaniu mieszkańca bloku na Wilanowie. Policję poinformowała przerażona rodzina nastolatka.
Mężczyzna siedział na parapecie okna, które znajdowało się na klatce schodowej. Policjanci znaleźli go na 11. piętrze, gdzie siedział na parapecie z nogami na zewnątrz.
Dzięki szybkiej interwencji policjantów nie doszło do tragedii. Funkcjonariuszom udało się w odpowiednim momencie złapać 19-latka i wciągnąć go do bloku.
Mężczyzna został zabrany do szpitala.