13.39 - Wiceprezydent Mike Pence rozpoczyna wystąpienie
13.35 Prezydent Niemiec - Cierpienia nie możemy zmierzyć, lecz określenie niezmierzony nie oznacza, że jesteśmy zwolnieni z obowiązki współczucia dla ofiar. Przeszłość nie jest zamknięta, przeciwnie. Im dalej od wojny, tym ważniejsza staje się pamięć. Wojna się kończy, gdy cichnie szczęk oręża, ale jej skutki są spuścizną dla pokoleń. Ta spuścizna jest bolesna, ale my, Niemcy, przyjmujemy ją i niesiemy dalej.
- Nigdy nie zapomnimy - dodał po polsku Steinmeier.
W dalszej części przemówienia powiedział - Nic nie może cofnąć przeszłości, słowa nie mogą uśmierzyć bólu, czyny nie mogą przywrócić utraconego. Stoję przed państwem bosy, ale natchniony duchem pojednania, którym Polska nas obdarzyła. Tam stoi krzyż, z tego miejsca 40 lat temu papież Polak zawołał do zgromadzonych tłumów "Niech zstąpi duch twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi". To duch Polski, to wasz duch wyzwolenia zerwał żelazną kurtynę.
12.24 Po zakończeniu przemówienia prezydenta Dudy swoje wystąpienie rozpoczął prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
- Stoję w tym miejscu pełen pokory i wdzięczności. Zaprosił mnie pan, by wspólnie z panem oraz pańskimi rodakami uczestniczyć w obchodach. Mój kraj, Niemcy, napadły na sąsiedni kraj, Polskę, pańską ojczyznę. Moi rodacy rozpętali okrutną wojnę, która miała kosztować życie ponad 50 mln istnień ludzkich, w tym miliony obywatelek i obywateli Polski. Ta wojna była zbrodnią niemiecką - mówi prezydent Niemiec.
13.20 Prezydent - Polscy obywatele narodowości żydowskiej zostali zamknięci w Gettach, zostali oznakowani, byli mordowani i głodzeni. W końcu poddano ich absolutnej zbiorowej eksterminacji. Przede wszystkim w obozach koncentracyjnych, w obozach zagłady, które Niemcy hitlerowskie zbudowali także na ziemiach, które były etnicznie Polskie.
II wojna światowa była dla nas cały czas walką, nigdy się nie poddaliśmy jako naród, choć Polska zniknęła z mapy.
Andrzej Duda mówi również o Powstaniu Warszawskim. - Warszawa przeżyła horror. Prezydent wspomina m.in. o rzezi na Woli. - W sumie w czasie powstania zginęło 200 tys. cywilów. Oni są częścią tej straszliwej liczby 80 milionów ofiar II wojny światowej, w tym ponad 50 milionów ofiar cywilnych.
13.03 - Trudno sobie do dzisiaj w ogóle wyobrazić ten kataklizm dziejowy, największy i najbardziej niosący straszliwe ofiary konflikt zbrojny w dotychczasowych dziejach ludzkości - mówi Andrzej Duda.Następnie prezydent zacytował pieśń Edmunda Fettinga "Nim wstanie świt": "Dzieci urodzą się nowe nam i spójrz: będą śmiać się, że my znów wspominamy ten podły czas ? porę burz".
Prezydent oddał hołd wszystkim wszystkim ofiarom II wojny światowej. - Chylimy głęboko czoła i z wdzięcznością całujemy ręce kombatantów, naszych wspaniałych obrońców ojczyzn - powiedział .
12.56 Po uroczystej zmianie Posterunku Honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza według Ceremoniału Wojskowego przemówienie wygłasza prezydent Duda
12.35 Na Plac Piłsudskiego przybył już wiceprezydent Mike Pence. Obok premiera Morawieckiego siedzi kanclerz Angela Merkel. Po ceremonii wojskowej rozpoczną się przemówienia.
12.30 W uroczystości bierze udział 40 delegacji zagranicznych, w tym prezydenci, premierzy, przewodniczący parlamentów, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony narodowej, a także specjalni wysłannicy rodzin królewskich z Europy. W czasie ceremonii przywódcy złożą jeden wspólny wieniec na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Każdy z polityków ma też uderzyć w specjalny dzwon. Na placu Piłsudskiego przemówienia wygłoszą prezydenci Polski i Niemiec, Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier oraz wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence.
12.20 Para Prezydencka wita przedstawicieli zagranicznych delegacji.
13.20 Prezydent - Polscy obywatele narodowości żydowskiej zostali zamknięci w Gettach, zostali oznakowani, byli mordowani i głodzeni. W końcu poddano ich absolutnej zbiorowej eksterminacji. Przede wszystkim w obozach koncentracyjnych, w obozach zagłady, które Niemcy hitlerowskie zbudowali także na ziemiach, które były etnicznie Polskie.
II wojna światowa była dla nas cały czas walką, nigdy się nie poddaliśmy jako naród, choć Polska zniknęła z mapy.
Andrzej Duda mówi również o Powstaniu Warszawskim. - Warszawa przeżyła horror. Prezydent wspomina m.in. o rzezi na Woli. - W sumie w czasie powstania zginęło 200 tys. cywilów. Oni są częścią tej straszliwej liczby 80 milionów ofiar II wojny światowej, w tym ponad 50 milionów ofiar cywilnych.
13.03 - Trudno sobie do dzisiaj w ogóle wyobrazić ten kataklizm dziejowy, największy i najbardziej niosący straszliwe ofiary konflikt zbrojny w dotychczasowych dziejach ludzkości - mówi Andrzej Duda.Następnie prezydent zacytował pieśń Edmunda Fettinga "Nim wstanie świt": "Dzieci urodzą się nowe nam i spójrz: będą śmiać się, że my znów wspominamy ten podły czas ? porę burz".
Prezydent oddał hołd wszystkim wszystkim ofiarom II wojny światowej. - Chylimy głęboko czoła i z wdzięcznością całujemy ręce kombatantów, naszych wspaniałych obrońców ojczyzn - powiedział .
12.56 Po uroczystej zmianie Posterunku Honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza według Ceremoniału Wojskowego przemówienie wygłasza prezydent Duda
12.35 Na Plac Piłsudskiego przybył już wiceprezydent Mike Pence. Obok premiera Morawieckiego siedzi kanclerz Angela Merkel. Po ceremonii wojskowej rozpoczną się przemówienia.
12.30 W uroczystości bierze udział 40 delegacji zagranicznych, w tym prezydenci, premierzy, przewodniczący parlamentów, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony narodowej, a także specjalni wysłannicy rodzin królewskich z Europy. W czasie ceremonii przywódcy złożą jeden wspólny wieniec na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Każdy z polityków ma też uderzyć w specjalny dzwon. Na placu Piłsudskiego przemówienia wygłoszą prezydenci Polski i Niemiec, Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier oraz wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence.
12.20 Para Prezydencka wita przedstawicieli zagranicznych delegacji.