Historię przytacza warszawawpigulce.pl, powołując się na list od Czytelniczki. „Będąc na kolacji, w popularnej restauracji siedziała obok mnie i mojego partnera para, która od początku irytowała mnie swoim zachowaniem” - pisze kobieta. Kiedy ciemnej karnacji obcokrajowiec zaczął głośno rozmawiać przez telefon, podenerwowany warszawiak "delikatnie zwrócił mu uwagę'. "Moja dziewczyna nie może zjeść w spokoju" - miał powiedzieć partner kobiety, wywołując tym zdaniem burzę.
"Ta dziw*a?! Co Cię pocałowała przy wszystkich?! Alfonsie pierd***ny! Ta dziwka, co chodzi prawie naga?!" - miał krzyczeć obcokrajowiec. Potem, według relacji kobiety, mężczyzna rzucił nożem. Ona i jej partner mieli być tak zszokowani tym incydentem, że, nie wiedząc, co odpowiedzieć, po prostu opuścili lokal najszybciej, jak to tylko możliwe.
Policja nie otrzymała zgłoszenia w takiej sprawie. Jeśli pojawią się nowe fakty, do historii jeszcze wrócimy.