Skwer Stanisława Wisłockiego, na którym trwa budowa, to miejsce z bogatą historią. Przed wojną stał tu cały rząd budynków, które spłonęły w czasie Powstania Warszawskiego. Teraz, po latach, zabudowa wraca na Smolną, nawiązując do przedwojennej architektury. Jak podaje portal Muratorplus.pl, nowa kamienica będzie "lekko nawiązywała do przedwojennej architektury, w tym do kamienicy z XIX w., która niegdyś stała w tym samym miejscu".
Projekt budynku, stworzony przez pracownię S.A.M.I. Architekci, zakłada sześć kondygnacji, na których znajdą się apartamenty do wynajęcia oraz lokale gastronomiczne na parterze. Inwestycja skierowana jest do osób chcących zarabiać na wynajmie, oferując pełną obsługę hotelową, w tym poszukiwanie najemców i usługi concierge.
Lokalizacja kamienicy jest jej niewątpliwym atutem. Bliskość Wisły, centrum miasta, Muzeum Narodowego oraz świetne skomunikowanie z resztą miasta sprawiają, że Smolna 23 to idealne miejsce dla osób ceniących sobie komfort i wygodę. Dodatkowo, w przyszłości planowana jest nowa podziemna stacja kolejowa tuż obok budynku.
− Warszawa od lat dąży do przywrócenia przedwojennej zabudowy. Cieszę się, że przygotowywana przez nas inwestycja w tak prestiżowym miejscu może być realizowana – mówi Bartłomiej Oset, wiceprezes zarządu NDI Smolna, cytowany przez Muratorplus.pl.
Budowa kamienicy rozpoczęła się latem 2024 roku i ma potrwać dwa lata. Oznacza to, że budynek powinien być gotowy w okolicach połowy 2026 roku. Czy na jednej kamienicy się skończy? Czas pokaże.
Źródło: muratorplus.pl
