Łatwiejszy dostęp do leczenia będą mieli przede wszystkim pacjenci chorujący na raka płuc, ale nowe leki dostaną także pacjenci z białaczką i chorujący na rdzeniowy zanik mięśni. Łącznie na listę trafiło 3100 produktów medycznych.
- Atezolizumab jest lekiem, który wchodzi na listę refundacyjną i zostanie udostępniony jako nowa opcja terapeutyczna dla pacjentów drugiej linii leczenia raka płuca o typie płaskonabłonkowym oraz rakiem płuca innym niż płaskonabłonkowy - mówi Marcin Czech, wiceminister zdrowia.
POSŁUCHAJ:
Czytaj także: Smogowozy na ulicach Warszawy. Sprawdzają poziom smogu [AUDIO, ZDJĘCIA]
Czytaj także: Sylwester pod chmurką? Sprawdź pogodę dla Warszawy [PROGNOZA POGODY]
Kolejna grupa, która może cieszyć się ze zmian na liście refundacyjnej to pacjenci cierpiący na nowotwory krwi. Na nowej liście leków refundowanych pojawił się także wenetoklaks.
- Dzięki zastosowaniu tego leku możliwe jest osiągnięcie 12-miesięcznego całkowitego przeżycia u prawie 90 procent chorych. Był to lek, na który czekali chorzy - mówi Ewa Lech-Marańda, krajowy konsultant ds. hematologii.
POSŁUCHAJ:
Od nowego roku refundowany będzie także lek na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Choroba powoduje utratę tkanki mięśniowej i nerwowej. Prowadzi do ciężkiej niepełnosprawności, a często do wczesnej śmierci. Na SMA cierpi w Polsce około 800 osób, głównie dzieci.
Około 150 produktów zniknęło z listy leków refundowanych, ale jak twierdzi Ministerstwo Zdrowia, dla większości z nich dostępne są refundowane zamienniki.