Polecany artykuł:
- Pałac Saski, gdyby go odbudować, całkowicie zniszczyłby obecną formę Grobu Nieznanego Żołnierza, jako takiego pomnika w formie trwałej ruiny. Dzisiaj jest to jedyne miejsce w Warszawie, w którym nawet bez komentarza możemy przekazać informację o tym w jakim stopniu stolica była zniszczona - mówi Michał Krasucki.
Innego zdania jest varsavianista, Tomasz Bareja, który uważa, że Pałac Saski powinien zostać odbudowany jak najszybciej. - Po pierwsze dlatego, że to byłaby "kropka nad i" jeśli chodzi o odbudowę pałaców i świetnych miejsc dawnej Warszawy. Po drugie, Grób Nieznanego Żołnierza tylko zyskałby na świetności. Kolumnada, którą można by nad nim nadbudować, przypominałaby do złudzenia kolumnadę z lat 20, 30 okresu międzywojennego - przekonuje.
>>> Walentynki w ZTM. Specjalne linie i słodycze
Niestety, mazowiecki konserwator zabytków nie chciał porozmawiać z nami na ten temat. Przypomnijmy, odbudowa Pałacu Saskiego miała rozpocząć się w 2008 roku, jednak władze Warszawy zdecydowały o odłożeniu prac. Jednym z powodów było odkopanie fundamentów oryginalnego Pałacu i związane z tym prace archeologiczne.
Więcej w materiale Michała Skolimowskiego: