W tej chwili trwają prace nad dokładnym oszacowaniem daty powstania studni. Mogą w tym pomóc przedmioty znalezione na jej dnie. - Najstarsze elementy, które były na samym dnie tej studni, czyli wiadro i hak, który pewnie się urwał i to wiadro właśnie wtedy spadło, i to był pewnie koniec tej studni, to jest okres mniej więcej przełomu XIX i XX wieku, więc studnia ma około 100, 120, góra 130 lat - wyjaśnia Wojciech Borkowski z Państwowego Muzeum Archeologicznego.
Studnia mogła zaopatrywać w wodę jedną z osad, która kiedyś istniała w okolicy ulicy Górczewskiej. Jej elementy zostały już wydobyte i zabezpieczone. Teraz całość trafiła do pracowni konserwacji drewna. O rekonstrukcji zabytkowej studni mówi Wojciech Borkowski:
Wydobycie nie wstrzymało prac tarczy drążącej pierwszy tunel metra w tym miejscu.