Warszawa, Białołęka. 23-latek zaczepiał małe dziewczynki w parku
W środę, 19 lipca, około godz. 19 strażnicy miejscy otrzymali niepokojące zgłoszenie. U zbiegu ulic Modlińskiej i Klasyków w Parku Henrykowskim na Białołęce, młody mężczyzna miał podpatrywać i zaczepiać dzieci!
Jak przekazała Straż Miejska, z relacji dzieci przebywających w parku wynikało, że młody mężczyzna od dwóch dni przychodził do parku, chodził za dziećmi, zaczepiał je i robił im zdjęcia. Jego zainteresowaniem cieszyły się w szczególności małe dziewczynki.
- Potwierdziły to dwie z nich w wieku 11 i 14 lat. Gdy pytały mężczyznę po co to robi odparł, że „chce popatrzeć, bo lubi dziewczynki w tym wieku” i mimo ich próśb nie przestał - przekazała strażniczka, która podjęła interwencję w Parku Henrykowskim.
23-latek w rękach policji
Dziewczynki wskazały patrolowi straży miejskiej mężczyznę, który je niepokoił. Okazało się, że był to pochodzący z Pomorza 23-latek. Mężczyzna został ujęty i umieszczony w przedziale przewozowym radiowozu. Strażnicy wezwali patrol policji, któremu przekazali mężczyznę.
W związku z tym zwróciliśmy się do białołęckiej policji o informacje dotyczące szczegółów tej interwencji. Czekamy na odpowiedź.
Polecany artykuł: