Nie jest profesjonalnym fotografem, ale amatorsko fotografuje od dawna. Ula Marchlik, mieszkanka Warszawy, od listopada 2015 r. tworzy niezwykłą serię zdjęć stolicy pod nazwą "Odwrócone miasto". Odwrócone, bo widziane w (krzywym) zwierciadle kałuży.
- Dużo chodzę po mieście i dostrzegłam, że kałuże to nie tylko dziury w chodniku wypełnione wodą, w kałużach pięknie odbija się świat - tłumaczy autorka fotografii. - Większość zdjęć z tego albumu zrobiłam telefonem komórkowym, bo ten akurat mam zawsze przy sobie. Kiedyś podobne zdjęcia zrobiłam w Rumunii, w Klużu, po wielkiej ulewie - dodaje.
Jak się okazuje, w Warszawie nawet po niewielkim deszczu udaje się jej uchwycić architekturę miasta odbitą w tafli wody. Efekt? Zapierający dech! Zresztą... Zajrzyjcie do naszej GALERII!