Pożar w Wesołej - ogień szalał na poddaszu

2010-01-12 1:00

Starsza kobieta i jej wnuczka cudem uszły z życiem z płonącego domu. Kilkudziesięcioletni drewniany budynek zapalił się ok. godz. 18 w Wesołej.

Gdy wezwani na pomoc strażacy przyjechali na ul. Armii Krajowej, ogień szalał już niemal na całym poddaszu parterowego domu. Dwie kobiety wydostały się same z ogarniętych płomieniami pomieszczeń. Wołając o pomoc, wybiegły na ulicę, po czym zszokowane schroniły się w domu sąsiadów naprzeciwko. Przez ponad godzinę kilka zastępów straży gasiło szalejący pożar. Nie obeszło się bez podnośnika, który pozwolił ratownikom dostać się tuż nad poddasze i stamtąd dogaszać płomienie.

Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było zwarcie w starej instalacji elektrycznej, od którego ogień pojawił się na strychu. Dom nadaje się do rozbiórki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki