O rozbitym BMW poinformowali służby kierowcy. Strażacy dostali zgłoszenie o godzinie 22:20. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali makabryczny widok. Kompletnie rozbity samochód leżał na dachu. - Trzy osoby poszkodowane znajdowały się poza pojazdem. Nadjeżdżający kierowcy wstępnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udzielili pomocy osobom poszkodowanym. Działania JOP polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w pojeździe oraz pomocy w transporcie poszkodowanych do karetek Ratownictwa Medycznego. Wszyscy poszkodowani zostali zabrani do szpitali - przekazał Paweł Plagowski ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Niestety, młoda kobieta poniosła śmierć na miejscu. Dwóch mężczyzn w ciężkim stanie trafiło do szpitala. - Na razie nie wiemy, który z nich kierował pojazdem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący BMW wyprzedzał inny samochód, zjechał z drogi i uderzył w drzewo - powiedziała asp. sztab. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji. Prawdopodobnie kierocwca jechał o wiele za szybko. Ich samochód wielokrotnie dachował.
Ogromna tragedia, troje młodych ludzi dachowało BMW
Od obu mężczyzn pobrano krew do badań. Ich wyniki pokażą, czy w chwili tragicznego zdarzenia byli trzeźwi.