Gigantyczne cięcia w warszawskiej komunikacji miejskiej. Dlaczego?
Ferie zimowe 2023 powodem wprowadzenia gigantycznych cięć w stołecznej komunikacji miejskiej. Urzędnicy poinformowali właśnie, że z powodu dwutygodniowej przerwy od zajęć szkolnych wprowadza "specjalną organizację komunikacji miejskiej w Warszawie”. - Obowiązywać będzie od soboty, 11 lutego do niedzieli 26 lutego. Zawieszone zostaną kursy wykonywane tylko w dni nauki szkolnej oraz akademickiej – przekazała Monika Beuth, rzeczniczka miasta. Zmiany dotkną linie: 114 (tylko w dniach 13-17 lutego), 121, 150, 164, 211, 401 oraz podjazdy szkolne autobusów linii 163, 164, 201. Na trasy nie wyjadą autobusy linii: 196, 200, 320, 332, 339, 356, 379. Autobusy linii 401 będą jeździły na trasie Ursus-Niedźwiadek – Metro Służew, natomiast 518 trasą podstawową tj. Nowodwory-Emilii Plater. Autobusy linii lokalnej L24 będą kursowały na trasie Zgoda (Piaseczno)-Kazimierzowska (bez kursów do pętli Długa).
Specjalne rozkłady jazdy zostaną wprowadzone dla linii: 105, 106, 125, 135, 193, 194, 340, 507, 509, 511, 518, 523.
Cięcia w komunikacji miejskiej w Warszawie. Metro i tramwaje rzadziej
Cięcia obejmą także komunikację szynową - warszawskie tramwaje pojadą zdecydowanie rzadziej. - W godzinach szczytu z 4 na 5 minut i z 8 minut na 10, a pomiędzy szczytami z 6 do 7 minut i 30 sekund oraz z 12 na 15 minut – doprecyzowała Monika Beuth. W soboty i niedziele rozkład jazdy ma się nie zmienić. - Bo kursy i tak są rzadko - grzmią zbulwersowani mieszkańcy.
Również tylko w dni powszednie, w godzinach szczytu, cięcia dotkną warszawskie metro. - Na stacje linii M1 składy podjadą co 2 minuty i 50 sekund, na linii M2 – co 3 minuty i 30 sekund – podsumowała rzeczniczka ratusza.
Mieszkańcy stolicy są oburzeni i drwią z władz stolicy. - Super sprawa! Może 507 będzie jeździło rzadziej (a nigdy nie wróciło do częstotliwości sprzed pandemii), ale za to 509 również będzie jeździło rzadziej. Dobrze, że w tym samym czasie 523 również... będzie jeździło rzadziej. Pasażerowie będą bardziej przytuleni i będzie im cieplej i poczują może jakieś pozytywne emocje z okazji przyszłotygodniowych walentynek - napisał ironicznie pan Marcin na profilu Warszawskiego Transportu Publicznego.