Pożar na S7 i DK 62. Spłonęła laweta i kilka pojazdów
Sześć zastępów straży pożarnej zostało skierowanych na miejsce pożaru na skrzyżowaniu trasy S7 z drogą krajową nr 62 w Zakroczymiu. Ogień pojawił się w środę, 27 listopada, przed godz. 19 na lawecie przewożącej 8 aut osobowych. Cztery z nich doszczętnie spłonęły, dwa zostały nadpalone, a pożar objął również samą lawetę, ale nie wiadomo dokładnie, jak poważne są jej zniszczenia.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce, pożar był już rozwinięty, ale nie wiemy na razie, czy ogień pojawił się na lawecie, obejmując pozostałe pojazdy, czy było dokładnie odwrotnie. Dwa z ośmiu samochodów nie zostały w ogóle zniszczone - relacjonuje "Super Expressowi" kpt. Paweł Plagowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, natomiast obie trasy zostały całkowicie zablokowane w miejscu pożaru - nie wiadomo, czy na miejscu nadal występują utrudnienia. Buchające płomienie zrobiły wrażenie również na kierowcach: "Wyglądało to straaszniee", "Te wybuchy i ogień, nie do opisania… - czytamy w komentarzach pod postem druhów OSO Zakroczym, którzy brali udział w gaszeniu pożaru na S7 i DK62.