Ogromny pożar na Stegnach. Nie żyje mężczyzna, kilka mieszkań zniszczonych [ZDJĘCIA]

2018-09-11 11:45

To była istna groza! Mieszkańcy bloku przy ulicy Katalońskiej 5 na Mokotowie zostali wybudzeni ze snu przez ogromny pożar, który wybuchł na drugim piętrze. W mieszkaniu przebywało małżeństwo. Służby nie zdołały uratować 64-letniego mężczyzny.

- Obudził mnie huk tłuczonego szkła. Nie wiedziałam co się dzieje, bo była 2 w nocy. Nagle ktoś krzyknął, żeby uciekać, bo się pali. Więc wybiegłam z mieszkanka – opowiada kobieta mieszkająca na parterze.

To co zobaczyła przed blokiem, było jeszcze większą grozą.

>>> ZOBACZ WIDEO <<<

- Z okna na drugim piętrze wychylał się mój sąsiad. Jego mieszkanie dosłownie płonęło, a ogień objął prawie całą ścianę budynku. Było ogromne zamieszanie. Na miejsce bardzo szybko dotarli policjanci i strażacy – dodaje.

W akcji ratowniczej udział brało pięć zastępów straży pożarnej, cztery karetki i policjanci, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce.

- Dwóch z nich lekko się zatruło. Funkcjonariusze ewakuowali wszystkich mieszkańców klatki. Łącznie było to 80 osób – mówi Robert Koniuszy z policji na Mokotowie.

W międzyczasie strażacy walczyli z ogniem. - Na miejsce dotarliśmy około godziny 2. Niestety, nie udało nam się dotrzeć do 64-letniego mężczyzny, który uciekł do kuchni – informuje Piotr Świerkot. Strażacy znaleźli go już nieżywego.

Więcej szczęścia miała jego 59-letnia żona, Ewa. Uciekła na balkon, który znajdował się po drugiej stronie mieszkania. Prawdopodobnie to uratowało jej życie, bo strażacy mieli czas, żeby ugasić korytarz i wynieść ją z lokalu. Jak ustaliliśmy, trafiła do szpitala, ale jej stan nie jest ciężki.

We wtorek rano na miejscu trwała akcja porządkowa. Mieszkanie małżeństwa jest kompletnie spalone. Nie ma drzwi, a wejście zabezpieczone jest taśmą policyjną. Sąsiedzi pogorzelców też szacują straty. Lokale na dole są doszczętnie zalane, a te na górze mają nadpalone okna i zniszczone podłogi.

Pożar w bloku na Stegnach

i

Autor: stegny/FACEBOOK Pożar w bloku na Stegnach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają