Według nieoficjalnych informacji wczesnym popołudniem ktoś z obsługi lotniska Okęcie odebrał anonimowy telefon z informacją, że w porcie została podłożona bomba. Natychmiast powiadomiono policję i straż pożarną, zarządzono ewakuację podróżnych ze wszystkich terminali warszawskiego portu.
Policja i saperzy cały czas pracują w rejonie Okęcia. Zamknięte są wszystkie drogi dojazdowe do lotniska, trwa również ewakuacja z budynków przylegających do portu lotniczego. Na miejscu jest nerwowo ponieważ podróżni muszą opuszczać niebezpieczny rejon pieszo.
Totalny chaos i paraliż zapanował również na dojazdach do lotniska. Praktycznie nieprzejezdna jest ulica Hynka i Sasanki i Marynarska aż do Rzymowskiego, poza tym potężne korki utworzyły się na Żwirki i Wigury, oraz na dojeździe do lotniska od strony Ursynowa czyli na ulicy Poleczki i Wirażowej.
Okęcie: Alarm bombowy na lotnisku. Loty wstrzymane, chaos i paraliż
2010-07-22
16:46
Warszawskie lotnisko Okęcie jest zablokowane. Ktoś zadzwonił z informacją, że w porcie podłożono bombę. Na miejscu jest policja i saperzy. Wszyscy podróżni zostali już ewakuowani z rejonu Okęcia, trwa ewakuacja gości i obsługi pobliskiego hotelu. Zablokowane są drogi dojazdowe do portu lotniczego. To wywołało potężny paraliż komunikacyjny w rejonie ul. Hynka i Poleczki.