Okradł współlokatora mimo, że był poszukiwany przez policję. Wpadł przypadkiem

Dyżurny z komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie kradzieży mieszkaniowej. Na miejsce został wysłany patrol. W rozmowie z mężczyzną, który zgłaszał kradzież ustalili, że współlokator, któremu wynajmuje on pokój ukradł mu pieniądze. Gotówka miała być ukryta w sypialni właściciela mieszkania. Mundurowi wylegitymowali współlokatora. Wtedy okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Policjanci zareagowali od razu, zatrzymali złodzieja i doprowadzili do aresztu by odbył swoją zaległą karę. Usłyszał też zarzut kradzieży. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.

Za kierownicę wsiedli po alkoholu. Jeden bez uprawnień, drugi z sądowym zakazem

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.