Warszawa, Wola. Koszmarny wypadek w popularnym pubie. Nie żyje jego właściciel
Sytuacja miała miejsce późnym wieczorem w piątek (5 grudnia) przy ul. Wolskiej. Pod popularnym pubem, który dziennie odwiedzało mnóstwo klientów, pojawiły się służby ratunkowe i policja. Jak udało nam się ustalić, doszło tam do koszmarnego wypadku, w którym zginął jego właściciel.
− Potwierdzamy interwencję policji. Służby medyczne potwierdziły zgon mężczyzny. Całość działań wykonywana była przy udziale prokuratora − powiedział nam Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Udało nam się ustalić przerażające okoliczności tej tragedii. Śmierć w pubie poniósł jego właściciel – 46-letni obywatel Białorusi – Aleksander D. Schodząc około godziny 20 do piwnicy, spadł z drabiny. Upadł tak niefortunnie, że zginął na miejscu. Jego ciało zostało znalezione przez klienta, który natychmiast zawiadomił służby.
− Na miejscu wykonano oględziny z udziałem Prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa - Wola w Warszawie. Ciało zmarłego mężczyzny przewieziono do Zakładu Medycyny Sadowej celem wykonania sekcji zwłok. W chwili obecnej prokuratura oczekuje na przekazanie akt z policji celem formalnego wszczęcia śledztwa − przekazał nam prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Na miejscu tragedii obecna była również straż pożarna, która pomagała policji w swoich działaniach. Trwa wyjaśnianie okoliczności tej makabry.