Kto jest winny?

Oliwia zginęła pod kołami miejskiego autobusu. Ruszył proces kierowcy. Czesław W.: „Nie jestem ślepy, wolno jechałem”

2024-06-25 10:33

Tragedia, która rozegrała się przed szkołą w Józefosławiu wstrząsnęła mieszkańcami. W środę (14 czerwca 2023 r.) przy ul. Kameralnej miejski autobus śmiertelnie potrącił 12-letnią Oliwię. Lekarze nie uratowali jej mimo długiej reanimacji. Teraz na ławie oskarżonych zasiadł 70-letni kierowca autobusu Czesław W.

Oliwia zginęła pod kołami miejskiego autobusu. Ruszył proces kierowcy Czesława W.

Wypadek miał miejsce przed Szkołą Podstawową im. Janusza Korczaka w Józefosławiu. Autobus linii L39 przejeżdżał obok szkoły. Nagle doszło do tragedii. Po koła autobusu wpadły dzieci. Jedna z dziewczynek została poturbowana, druga ciężko ranna. Mimo reanimacji nie udało się jej ocalić. 12-latka zginęła na miejscu. Po tragedii ojciec dziecka opublikował poruszający wpis. - „to mojej córci życia nie wróci ale zawsze twierdziłem że te cholerne L to nieporozumienie Oliwka ich nie lubiła dziś umarła część mnie i zrobię wszystko żeby wyjaśnić co się stało..…” (pisownia oryginalna) - napisał ojciec po stracie córki.

Po wypadku głos zabrała też dyrekcja szkoły. – Gdyby kierowca jechał zgodnie z przepisami drogowymi, nie doszłoby do wypadku. Jedna dziewczynka przechodziła, druga szybciej wchodziła na przejście – powiedział dyrektor szkoły Andrzej Sochocki. Z kolei prokuratura zaprzeczyła, że dzieci wbiegły na przejście. Nie korzystały też z telefonów.

Teraz przed Sądem Rejonowym w Piasecznie ruszył proces. Jak informuje TVN Warszawa, 70-letni Czesław W. nie przyznaje się do winy. - Przejście dla pieszych jest tam bardzo długie, widziałem, że te dzieci latają po ulicy. Jechałem wolno, nagle usłyszałem głośne stuk […]. Od razu się zatrzymałem, patrzę na prawą stronę, otworzyłem drzwi i słyszę krzyk i płacz. Były tam dwie dziewczynki, jedna się trzymała za twarz, druga też i trzymała tamtą pod rękę, obie płakały – mówił. I dodał: Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać. Chcę szukać świadków wypadku, bo na pewno dużo osób potwierdzi to, co ja mówię. Na kolejnej rozprawie zostaną przesłuchani świadkowie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają