Pilny apel rodziców Olusia
Na świecie jest wiele dzieci w potrzebie. Tym razem o pomoc proszą jednak ludzie, którzy na co dzień służą społeczeństwu. Mama Olka jest byłą funkcjonariuszką Centralnego Biura Śledczego Policji. Jej mąż pracuje w Wydziale Kontroli Komendy Stołecznej Policji. Ich 3-letni synek cierpi na chorobę genetyczną - Centralny Zespół Hipowentylacji (CCHS) nazywany potocznie „klątwą Odyny”. Kiedy zasypia, przestaje oddychać i dlatego za każdym razem musi być podłączany do respiratora. Podstępność tej choroby polega niestety też na tym, że zanik oddechu może wystąpić w każdej chwili, podczas zabawy czy oglądania bajek. Brak natychmiastowej interwencji w postaci podłączenia Aleksandra do respiratora, oznaczałoby dla niego niedotlenienie, a w konsekwencji zatrzymanie krążenia i śmierć.
Przeczytaj również: Córka strażaka walczy o zdrowie. Pomóżmy Nikoli wstać z wózka
Jego życie da się odmienić, jednak na to potrzeba kolosalnych pieniędzy. Aby mu pomóc potrzebna jest operacja wszczepienia nerwu przepony i w dalszej kolejności rehabilitacja, które niestety są bardzo kosztowne. Dlatego rodzice Aleksandra założyli zbiórkę na siepomaga.pl. - Jeśli możesz, to po prostu pomóż. Dziękujemy za każdą złotówkę! - napisali stołeczni policjanci.
Polecany artykuł:
Liczy się każda złotówka
Do chwili publikacji artykułu udało się zebrać 59 815 zł. Brakuje jeszcze 472 100 zł.
Polecany artykuł: