Warszawa. Urzędnik Trzaskowskiego zarobił pół miliona! Zobacz zarobki w ratuszu

Stołeczni samorządowcy do końca maja mieli czas na złożenie w urzędzie miasta oświadczeń majątkowych za 2019 rok. Ratusz do 30 czerwca ma czas na opublikowanie ich w Biuletynie Informacji Publicznej. Jednak jeszcze zanim pojawią się one w internecie, „Super Expres” dotarł i przeanalizował najnowsze dokumenty członków zarządu miasta, a więc zastępców Rafała Trzaskowskiego, skarbnika i pełnomocniczek.

Wynika z nich, że w ubiegłym roku najlepiej wynagradzanym urzędnikiem był skarbnik miasta Mirosław Czekaj. W ratuszu zarobił 377 tys. zł, ale dorobił jeszcze w radzie nadzorczej MPT – 46 tys. zł, Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska – 20 tys. zł i na SGH – 31 tys. zł. W sumie zatem jego zarobki sięgnęły 474 tys. zł! O takim wynagrodzeniu wiceprezydenci mogą tylko pomarzyć.

Najwyższe uposażenie z ratusza dostała w ubiegłym roku odpowiedzialna m.in. za oświatę wiceprezydent Renata Kaznowska – 325 tys. zł.

Ale generalnie najwyższymi dochodami w ubiegłym roku może pochwalić się wiceprezydent od dróg i komunikacji - Robert Soszyński, który łącznie „uzbierał” 361 tys. zł. W tym: 278 tys. zł urzędowej pensji, 52 tys. zł z rady nadzorczej Kolei Mazowieckich i 31 tys. zł z najmu mieszkania.

Niewiele mniej wpłynęło na konto wiceprezydenta Michała Olszewskiego, który m.in. walczył ze śmieciami. W ratuszu zarobił 315 tys. zł, a 41 tys. zł dorobił w radzie nadzorczej TBS.

Wiceprezydent Paweł Rabiej na tym tle ma najskromniejszy dorobek – 288 tys zł. Bez rad nadzorczych ani dodatkowych źródeł dochodu. Dwie dyrektorki pełnomocniczki od kultury i ochrony środowiska, które nieformalnie są w randze wiceprezydentów, tylko lekko odstają zarobkami. Walcząca ze smogiem Justyna Glusman zarobiła 223 tys. zł. A Aldona Machnowska-Góra, odpowiedzialna m.in. za budżet obywatelski i sprawy kultury z kilku źródeł uzbierała 283 tys. zł. Jej pensja w ratuszu to 235 tys, zł, ale dostała też końcówkę wynagrodzenia z Teatru Studio (z którego przyszła do ratusza), 1,6 tys. zł z Akademii Teatralnej i 1 tys. zł z Mazowieckiego Instytutu Kultury.

Na tym tle prezydent Rafał Trzaskowski, który w urzędzie w 2019 roku zarobił 152 tys. zł, wygląda wręcz blado.