- Hania to cudowna sunia w typie TTB. Znaleziona została na ruchliwej trasie, gdzie błąkała się zdezorientowana i tylko chwila dzieliła ją od tragedii.. Na szczęście dobrzy ludzie zabezpieczyli ją i wezwali straż miejską. Tak trafiła do nas - czytamy na stronie schroniska.
- Hania jest mocno zaniedbana. Ma m.in. przewlekły stan zapalny oczu, który bardzo utrudnia jej widzenie - obecnie konsultujemy ją okulistycznie i wdrażamy zalecaną terapię. Kuleje też na tylną łapkę, będziemy więc musieli przyjrzeć się również temu problemowi. Hania mimo niełatwego życia, którego najwyraźniej doświadczyła jest pogodna, pełna entuzjazmu i bardzo przyjazna do człowieka. Kontakt z nim sprawia jej ogromną radość. Na spacerach ochoczo maszeruje i z zapałem węszy nadrabiając w ten sposób problemy z widzeniem. Bardzo ładnie i chętnie jeździ samochodem. Na widok innych psów ekscytuje się - informują wolontariusze ze schroniska.
Aktualizacja:
- Hania odbyła konsultację i diagnostykę w Natolińskiej Lecznicy Weterynaryjnej pod okiem Doktora Tomasza Formińskiego. Okazuje się, że lewa tylna nóżka jest w bardzo złym stanie: najprawdopodobniej nieleczony uraz sprzed lat doprowadził do silnej deformacji kości, zniszczenia stawu biodrowego oraz dużego zaniku mięśni. Aby przywrócić Hani sprawność i życie bez bólu potrzebna jest operacja, a następnie zaawansowana rehabilitacja. Nie da się tego osiągnąć w warunkach schroniskowych, dlatego pilnie poszukujemy jej odpowiedzialnego domu, który udźwignie to wyzwanie Domu z wielkim sercem, zaangażowanego, gotowego poświecić czas i środki na wyprowadzenie suni na prostą. Hania odwdzięczy się bezgraniczną miłością i oddaniem. To wyjątkowa, bardzo proludzka sunia, dla której kontakt z człowiekiem jest największą wartością i radością - przekazał wolontariusz opiekujący się Hanią.
Kontakt w sprawie adopcji Hani:
Asia: 692 464 687
Waldek: 602 224 798
>> WIĘCEJ INFORMACJI <<