Siła uderzenia była tak wielka, że opel przewrócił się na dach i zatrzymał dopiero na przydrożnym drzewie. Poszkodowani zostali kierowca i pasażer. Na miejsce zdarzenia dotarła karetka pogotowia i obie ofiary z poważnie wyglądającymi obrażeniami zostały odwiezione do szpitala.
Ulica Korkowa przez dwie godziny była całkowicie zablokowana. Ruch utrudniony był w obu kierunkach.
Jak poinformowali policjanci, sprawcą wypadku był najprawdopodobniej kierowca seicento, który nie ustąpił oplowi pierwszeństwa.