Nie takiej pomocy spodziewała się mieszkanka Grodziska Mazowieckiego zatrudniając opiekunkę. Starsza kobieta nie przypuszczała, że ktoś może ją wykorzystać.
Po wizytach opiekunki, z domu zniknęła biżuteria. Zdenerwowana seniorka powiadomiła o wszystkim grodziskich policjantów.
Funkcjonariusze pojechali do domu podejrzanej 69-latki. Podczas przeszukania odnaleźli część skradzionych błyskotek. Resztę kobieta sprzedała w lombardzie.
Zatrzymana przyznała się do zabrania ozdób podczas jednej z wizyt u podopiecznej. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży biżuterii, której wartość została wyceniona na 25 tys. złotych. Grozi jej 5 lat więzienia.