Właściciele mieszkań z zachodnimi oknami przy ul. Józefa Bellottiego 5 mogą niemal całkowicie stracić dostęp do światła dziennego. Firma Tynkbud-1 zamierza zbudować 12-piętrowy blok oddalony o 3,6 m od ich okien. Mieszkańcy są przerażeni, robią wszystko aby budynek nie powstał.
- Najgorsze jest dla mnie to, że będziemy mieć balkony z widokiem na betonową ścianę - mówi Ewa Sułek, mieszkanka bloku. Jak podają mieszkańcy, z przeprowadzonej przez nich ekspertyzy wynika, że mieszkańcy niskich pięter będą mieć jedynie 30 min. światła słonecznego. Według prawa, mieszkanie wielopokojowe powinno mieć go minimum 1,5 godz. - Szczerze mówiąc nie wiem jak to światło miałoby wpadać - komentuje Ewa Sułek. Kolor ściany nowego bloku? Jak podaje TVN 24 ma to być kolor czarny.
Zobacz także: Zwęglone zwłoki w domu z pokojami dla Ukraińców. "Musiało do tego dojść"
Warszawa. Patodeweloperka na Woli
Na ten moment inwestor jeszcze nie uzyskał pozwolenia na budowę, ale wszystko ku temu zmierza. Obecnie, Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego zleciło firmie Tynkbud-1 naniesienie zmian na projekt, jednak nie dotyczą one odległości od budynku, a jedynie marginalnych poprawek.
- Z przeprowadzonej i dołączonej do wniosku o pozwolenie na budowę szczegółowej analizy wynika, że planowany budynek mieszkalny wielorodzinny spełnia warunki naturalnego oświetlenia i przesłaniania zgodnie z warunkami technicznymi - przekonuje firma Tynkbud-1.
Inwestor na Woli świadomie wykorzystuje błąd w papierach?
Źródłem problemu jest wadliwy Plan Miejscowy.
- Nasz blok został postawiony w 2008 r., a nie ma go na mapie uchwalonej w 2011 r. Urzędnicy mają pełną świadomość tego, że plan miejscowy jest wadliwy. Wiedzą, że inwestor wykorzystuje błąd, jednak całkowicie to ignorują. Plan powinien zostać zaktualizowany - mówi Kasia Wojdyga, mieszkanka bloku.
Przeczytaj także: Pilne! Policja szuka Piotra Sokołowskiego! Wydano nakaz aresztowania
Polecany artykuł:
- Do czasu ostatecznego uzupełnienia projektu budowlanego nie można stwierdzić, czy zostanie wydana decyzja o pozwoleniu na budowę, ponieważ projekt budowlany może jeszcze ulec zmianie - informuje Konrad Klimczak, rzecznik prasowy urzędu miasta.
Polecany artykuł: