Warszawa. Potrącenie młodej dziewczyny na hulajnodze. Ranna trafiła do szpitala
Do koszmaru na skrzyżowaniu ul. Powązkowskiej i Tatarskiej doszło w sobotę, 10 lutego w okolicach godziny 12:30. Strażnicy miejscy byli świadkami poważnego wypadku. Jadący ul. Tatarską mężczyzna chciał skręcić w prawo. W momencie kiedy ruszył, w bok jego auta wjechała rozpędzona 27-latka poruszająca się na hulajnodze. Kobieta dokładnie w tej samej chwili, w której mężczyzna planował wykonać manewr skrętu, zdecydowała się przejechać przez pasy.
- Kobieta przeleciała przez kierownicę i zsunęła się po masce samochodu na asfalt. Strażnicy natychmiast wstrzymali ruch na skrzyżowaniu i udzieli pomocy poszkodowanej oraz wzywali pogotowie - poinformował referat prasowy stołecznej straży miejskiej.
Funkcjonariusze powiadomili o zdarzeniu również policję oraz pogotowie ratunkowe, które zdecydowało się przetransportować poszkodowaną do szpitala. Winnym kolizji zajęli się mundurowi.