Kotlarska od kilku lat chorowała na raka. Jednak walczyła do samego końca, dla siebie i dla dwójki dzieci, które osierociła. Bliscy mówią, że Agnieszka z godnością znosiła chorobę. Nie poddawała się i mimo wszystko uśmiech na twarzy miała do samego końca.
Podczas mszy fragmenty Pisma Świętego przeczytała Katarzyna Herman (44 l.), a prośby do Pana Boga Małgorzata Kożuchowska (44 l.).
Po mszy urna z prochami artystki została przewieziona na cmentarz na Wólce Węglowej.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail