Warszawa. Aktywiści Ostatniego Pokolenia pomazali farbą Złote Tarasy
W środę, 28 sierpnia, dwie osoby z Ostatniego Pokolenia oblały na pomarańczowo szklaną fasadę galerii handlowej Złote Tarasy, po czym usiadły na chodniku. Po chwili pod galerią handlową zaroiło się od gapiów. Wszyscy byli w szoku. Dlaczego aktywiści to zrobili? To ostrzeżenie przed zbliżającym się nowym rokiem szkolnym. Od przyszłego tygodnia zapowiadają blokady dróg w samym centrum Warszawy. Czytaj dalej pod materiałem wideo.
W kolejnym roku szkolnym i kolejnym roku pracy ludzie muszą domagać się zmiany, ponieważ rząd inaczej nadal będzie lekceważyć nasze podstawowe bezpieczeństwo. Napędzanie kryzysu klimatycznego sprawia, że świat, w którym dorastać będą dzieci, które we wrześniu idą do szkoły, będzie dużo bardziej niebezpieczny niż ten, w którym żyjemy dzisiaj - mówi Aleksandra, która oblała Złote Tarasy.
O co walczą aktywiści "Ostatniego Pokolenia"?
Ostatnie Pokolenie to organizacja oporu domagająca się zmian w transporcie publicznym w celu ograniczenia szkodliwego oddziaływania ruchu samochodowego na środowisko. Aktywiści blokują mosty i drogi w Warszawie, ponieważ premier Donald Tusk nie poparł ich postulatów dotyczących walki z wykluczeniem transportowym w Polsce.
"Dlaczego obywatele muszą blokować drogi, aby być wysłuchani? Nie chcielibyśmy tego robić, ale kiedy rząd ignoruje listy, petycje i demonstracje, nie daje nam wyboru. Zakłócenia ruchu mogą być frustrujące i przepraszamy za nie, ale w tej chwili jesteśmy na autostradzie do klimatycznego piekła i musimy natychmiast się zatrzymać. Korki to nic w porównaniu do zniszczeń, które przyniesie kryzys klimatyczny" – mówiła Michalina Czerwońska z "Ostatniego Pokolenia".