Warszawa. Wisłostrada zablokowana przez aktywistów
Ostatnie Pokolenie po godz. 7 rano zablokowało Wisłostradę i zapowiada kolejne protesty w nadchodzących tygodniach. Kilkanaście osób z banerami usiadło na jezdni całkowicie wstrzymując ruch. Jak zawsze interweniowała policja, która ściągnęła protestujących na pobocze.
"Ostatnie Pokolenie rozpoczyna serię blokad Wisłostrady, by stawić opór dramatycznej polityce rządu Donalda Tuska. Dziś działacze i działaczki z całej Polski zakładają pomarańczowe kamizelki i wychodzą na ulice, by zamienić Wisłostradę w stałe miejsce obywatelskiego oporu" - przekazuje organizacja.
W akcję angażuje się coraz więcej osób z różnych zakątków Polski.
- Katastrofa klimatyczna już tutaj jest. Nie mamy czasu, żeby czekać na decyzję rządu. Sama jestem tu dlatego, że mam dwóch 2-letnich braci i nie chcę, żeby w przyszłości musieli martwić się o dostęp do dostęp do czystej wody i wzrastające ceny jedzenia spowodowane przez susze na przemian z powodziami - mówiła 19-letnia Nina, która na protest przyjechała aż z Poznania.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Ostatnie Pokolenie - kim są?
O co walczy Ostatnie Pokolenie? Organizacja klimatyczna wzywa Donalda Tuska do realizacji postulatów:
- Przekazanie 100% pieniędzy z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalny transport publiczny.
- Jeden bilet za 50 zł miesięcznie na transport regionalny w całym kraju.
W październiku członkowie i członkinie Ostatniego Pokolenia usłyszeli wyrok za blokady m.in. Mostu Poniatowskiego. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe uznał działania aktywistów za nieposłuszeństwo obywatelskie i wymierzył najniższą możliwą karę. W uzasadnieniu napisał:
"O tym iż problem sygnalizowany przez osoby obwinione ma realny wpływ na życie obywateli może świadczyć choćby ostatnia powódź na południu Polski której skutki na dzień wydania niniejszego wyroku wciąż dotykają tysiące osób a w skali świata - miliony".
Przeczytaj też: Wyrok dla Ostatniego Pokolenia. Sąd: "Obwinieni zostaną bohaterami”