Problem mieszkańców osiedla Falenica "Super Express" opisał dwa tygodnie temu. Wczoraj na ulicy Filmowej z reporterami spotkało się kilkudziesięciu z nich. Chcieli dowiedzieć się od przedstawicieli Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz będącej w likwidacji spółdzielni, dlaczego żąda się od nich 6 tys. zł za wymianę przestarzałych przyłączy.
Zobacz: Ratusz Warszawy folwarkiem Platformy. Prezydent zatrudnia członków PO i ich rodziny
- Ludzie nie mają na lekarstwa, na taki wydatek tym bardziej nikogo nie stać - mówi Andrzej Grzegdała (56 l.), jeden z mieszkańców. Emocji nie brakowało. MPWiK twierdzi, że nie jest właścicielem instalacji, a likwidator spółdzielni, że nie ma pieniędzy.
- Wystarczy sprzedać budynek po spółdzielni i z tego sfinansować wymianę wodociągu - zaproponowali mieszkańcy. Szanse na realizację tego planu są małe. Choćby dlatego, że spółdzielnia jest w likwidacji od
37 lat.
Polub se.pl na Facebooku