Oszuści podszywają się pod wolontariuszy i wyłudzają pieniądze od warszawiaków!

Fałszywi wolontariusze poruszają się w rejonach Domów Towarowych Centrum, ulicy Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Ale nie tylko, widziano ich również w innych częściach Warszawy. Najczęściej są to ruchliwe place i punkty węzłowe komunikacji miejskiej. Chodzą z listą, na której zbierają dane osobowe i podpisy. Wyłudzają pieniądze od nieświadomych przechodniów.

- Należy pamiętać, że nie prowadzimy zbiórek publicznych - informuje Joanna Barańska z Polskiego Związku Głuchych. - Oszuści podają, że są wolontariuszami Stowarzyszenia Regionalnego Głuchoniemych Dzieci i Inwalidów w Europie, ale taka organizacja nie istnieje - dodaje.

- Do Polskiego Związku Głuchych przychodzą osoby, które mówią nam o wolontariuszach na ulicach, a my z kolei informujemy odpowiednie służby. Wciąż spływają do nas kolejne powiadomienia. Prosimy wszystkich, aby zgłaszali takie przypadki bezpośrednio na policję - mówi Joanna Barańska.

>>> Nowe opłaty i kary dla kierowców. Zobacz, na jakie wydatki musisz się przygotować!

Pojawiały się doniesienia o oszustach podających się za głuchoniemych w Krakowie. Skala sprawy jest ogólnopolska. Podobne głosy o oszustach-wolontariuszach napływają z Gdańska, Krakowa, Kielc, Poznania, Szczecina, Wrocławia, Jeleniej Góry i Rzeszowa.

Policjanci w całym kraju apelują o zachowanie ostrożności i czujności, a w sytuacji podejrzeń co do legalności zbiórki pieniędzy apelują o zgłaszanie takich przypadków w najbliższej jednostce Policji lub pod numerem 997 lub 112. Jednym z warunków jakie musi spełnić organizator zbiórki publicznej jest zapewnienie osobom prowadzącym zbiórkę identyfikatorów zawierających: imię i nazwisko osoby przeprowadzającej zbiórkę publiczną oraz w szczególności informacje o nazwie, celu zbiórki publicznej i jej organizatorze oraz numerze zbiórki publicznej.

Zgodnie z art. 286 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 2017 r. poz. 2204, z późn. zm.) "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Zobacz również: Sanepid ostrzega przed bąblowicą. To groźna choroba, którą łatwo się zarazić!

Zobacz To Wideo: