Warszawa. W szczelinie między blokami wybudowano najwęższy dom na świecie
Stolica skrywa w sobie wiele ciekawych miejsc. Dom Kereta znajdujący się w szczelinie między blokami przy ul. Chłodnej 22 i Żelaznej 74 to jedno z takich miejsc!
Słysząc o najwęższych domach na świecie można pomyśleć o mikrokawalerkach, które od kilku lata zalewają rynek mieszkaniowy w całym kraju. W przypadku Domu Kereta jest całkowicie inaczej. Budynek został zaprojektowany przez architekta Jakuba Szczęsnego jako pracownia dla izraelskiego pisarza – Etgara Kereta – i jest w stu procentach instalacją artystyczną.
– Działka, na której stoi, ma w najwęższym miejscu 92 cm, w najszerszym – 152 cm szerokości. Sama instalacja ma wymiary w najwęższym miejscu 72 cm, a w najszerszym 122 cm – opowiadają przedstawiciele obiektu.
Dom ma przeszklony dach i kształt zbliżony do trójkąta prostokątnego. Konstrukcję instalacji stanowi stalowy szkielet. Jest ogrzewany elektrycznie.
Wejście do Domu Kereta znajduje się od strony podwórka. Do salonu wchodzi się przez klapę w podłodze, po metalowych schodach. W salonie znajdują się stolik z dwoma siedzeniami oraz wypełniony kulkami worek pełniący funkcję sofy. W kuchni znajduje się jednokomorowy zlew i ceramiczna płyta grzewcza na dwa garnki. Łazienka to kabina prysznicowa połączona z WC.
Do sypialni wchodzi się po drabinie. Znajdują się tam łóżko, stolik do pracy oraz krzesło. Instalacja jest udostępniana odpłatnie do zwiedzania w wybrane weekendy.
Pomimo tak niewielkiej szerokości, w środku budynku znajduje się łazienka, kuchnia czy nawet sypialnia. Dom Kereta formalnie nie spełnia wymogów mieszkaniowych, ale mimo wszystko jest ważnym punktem kulturalnym na mapie miasta.
Budynek ma wymiar symboliczny. Dlaczego? Dom Kereta ma nawiązywać do trudnego dzieciństwa izraelskiego pisarza. Jego przodkowie pochodzili z Warszawy i w trakcie II wojny światowej trafili do warszawskiego getta. W interpretacji budynku mówi się o tym, że dom stanowi niejako łącznik pomiędzy starą i nową Warszawą.
– Dom Kereta wpisuje się w ten przestrzenny kontekst „nieschodzenia” się tkanek. Dodatkowym wymiarem jest wojenna historia stolicy – w miejscu, w którym powstanie Dom, spotykały się dwa getta, małe i duże. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od Domu stała kładka łącząca oba zamknięte obszary – tłumaczył sam architekt Jakub Szczęsny.