W minioną sobotę, 1 stycznia, policjanci z drogówki zwrócili uwagę na osobowe bmw jadące ulicą Kraszewskiego w Otwocku. Kierujący wykonywał niebezpieczne manewry, stwarzając realne zagrożenie na drodze. Mundurowi natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli.
- W trakcie interwencji 26-letni kierowca zachowywał się nerwowo oraz nie potrafi logicznie odpowiadać na zadawane przez funkcjonariuszy pytania, co wzbudziło w nich pewne podejrzenia. Wówczas mundurowi zbadali kierowcę narkotestem. Wstępne badanie wykazało, że 26-latek jest pod wpływem amfetaminy - wyjaśniła mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej policji.
Co więcej, mundurowi znaleźli również srebrne zawiniątko z białym proszkiem, które mężczyzna ukrywał w kieszeni spodni. Jak się później okazało, była to metaamfetamina. Od 26-latka została także pobrana krew do badań. Zatrzymany stracił swoje prawo jazdy i został przewieziony do komendy.
Polecany artykuł:
Podczas interwencji uwagę policjantów przykuł również 24-letni pasażer. Jego zachowanie również było bardzo dziwne. Na jego siedzeniu funkcjonariusze zauważyli torebkę foliową ze śladową ilością białego proszku. Podczas rozmowy prawda wyszła na jaw. - Mężczyzna przyznał, że na ich widok połknął 5 gram amfetaminy - przekazała mł. asp. Harabin. 24-latek natychmiast trafił do szpitala.
- 26-latek już usłyszał zarzuty dotyczące posiadania narkotyków i prowadzenia pod ich wpływem, za które niebawem odpowie przed sądem. Zarzut posiadania substancji psychotropowych usłyszy także 24-latek - poinformowała policjantka.
Za posiadanie środków odurzających grozi mężczyznom do 3 lat pozbawienia wolności, zaś za kierowanie pod ich wpływem do 2 lat więzienia.