Dyżurny z komendy policji w Otwocku przyjął zgłoszenie o kierowcy, który jeździł zygzakiem drogą krajową nr. 17 w stronę Lublina. Tym samym stwarzał niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. Po chwili mazda nagle skręciła na DK50 i zatrzymała się na poboczu w miejscowości Człekówka. Nikt nie wysiadał z pojazdu. Na miejsce został wysłany patrol policji.
Gdy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, że kierowca spał. Ocknął się dopiero, gdy jeden z mundurowych zapukał w boczną szybę. - Policjanci od razu wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło wcześniejsze podejrzenia. 54-latek z województwa lubelskiego miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie - informuje nadkom. Daniel Niezdropa. Mężczyzna chciał kontynuować podróż. Mówił, że zaraz wytrzeźwieje i pojedzie dalej. 54-latek został przewieziony do policyjnego aresztu. Kiedy już wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut karny kierowania po alkoholu. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze.
Góra Kalwaria. Autobus uderzył w drzewo. Trwa WALKA O ŻYCIE kierowcy! [GALERIA]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.