Warszawa: Kryminalni z Wołomina znaleźli marihuanę ukrytą w łóżku...ojca

2014-09-21 23:37

Narkotyki można ukryć wszędzie. Przekonali się o tym wołomińscy kryminalni, którzy mieli udaremnić narkotykową transakcję w miejscowości Nowe Lipiny.

Najnowsze z działu

BEZ WYROKU OD CZTERECH LAT

Sprawa „Rasputina” i „Czekolindy” utknęła w sądzie. Kulisy działania luksusowej agencji towarzyskiej w Warszawie

Wielka inwestycja

Aż cztery pasy ruchu w każdą stronę. To będzie najszersza autostrada w Polsce. Decyzja zapadła

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

Niebywałe!

Warszawskie osiedle miało być zegarem słonecznym. Wizja architektów nie sprostała rzeczywistości

ZATRZYMANY

Odurzony 24-latek rzucał się pod jadące auta. Koszmarny początek weekendu w Warszawie

Na jednej z ulic zobaczyli dwóch mężczyzn: Bartłomieja M. (20 l.) i Bartłomieja Sz. (19 l.), którzy na ich widok schowali się na pobliskiej posesji. Gdy dotarli do nich mundurowi, mężczyźni nie byli w stanie ukryć zdenerwowania. W trakcie przeszukania domu 20-latka wyjaśniło się dlaczego. W stojącym w kuchni piecu policjanci odnaleźli kilkanaście torebek z marihuaną. W innym pomieszczeniu ukryte były łodygi i pozostałości liści konopi indyjskich. Przeszukanie mieszkania 19-latka też przyniosło efekty. Młody mężczyzna schował torbę z marihuaną w łóżku swojego ojca. Bartłomiej M. i Bartłomiej Sz. usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą za posiadanie w sumie blisko 200 gramów marihuany i 30 gramów mefedronu. Grozi im od pół roku do 8 lat więzienia.

Zobacz też:

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail