Do Ożarowa Mazowieckiego jechał ogromny transport grzybów z Ukrainy. Ciężarówka wiozła do Polski ponad 7 ton kurek wartych 31,5 mln Euro. Pewien 53-latek postanowił więc uknuć intrygę. Podał się za właściciela towaru i próbował nakłonić kierowcę do przywiezienia ładunku w inne miejsce niż docelowe. Ten jednak nie dał się oszukać. Potwierdził tożsamość mężczyzny w firmie, która potwierdziła, że 53-latek nie jest właścicielem towaru.
NA ŻYWO! Policja i straż miejska forsuje bramę na stadion RKS SKRA! Na miejsce jadą posiłki!
Mężczyzna nie poddawał się jednak i próbował zrealizować "plan B". Poszedł więc na komisariat policji i poinformował o... kradzieży grzybów wartych ponad 30 mln Euro. Oskarżył o to pracownika przewożącego kurki. - Śledczy z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim, analizując zawiadomienie 53-latka, ustalili szybko, że jest to fałszywe zeznanie - relacjonuje asp. Marta Dymek. Mężczyzna został zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzuty. 53-latek musi teraz obejść się smakiem. Został objęty policyjnym dowozem. Grozi mu nawet 8 lat odsiadki.
Policja wyniosła Jędrusia z domu! W tle historia kryminalna...