Warszawa. Reanimacja na ulicy. Strażnicy miejscy w akcji
Strażnicy miejscy patrolujący tego dnia osiedle nie przypuszczali, że za chwilę będą ratowali ludzkie życie. - Kobieta była podtrzymywana przez przechodniów, ponieważ nie miała sił, by samodzielnie stać. Miała też duże problemy z oddychaniem. Funkcjonariusze wezwali karetkę. W trakcie oczekiwania na jej przyjazd chora zaczęła bełkotać i sinieć na twarzy, a po chwili osunęła się na ziemię – informuje Jerzy Jabraszko, oficer prasowy Straży Miejskiej w Warszawie.
Strażnicy ułożyli kobietę w pozycji bocznej ustalonej. Gdy przestała oddychać rozpoczęli reanimację. - Przyjechało pogotowie ratunkowe, funkcjonariusze pomogli przetransportować chorą do karetki. Została przewieziona do pobliskiego szpitala. Gdyby nie błyskawiczna reakcja strażników miejskich i przechodniów, zdarzenie mogło się skończyć tragicznie – tłumaczy Jabraszko. Z informacji strażnikow wynika, że kobiecie udało się uratować życie.