Trzydniową wycieczka po Wawrze rozpoczął od odwiedzin budynku komunalnego przy ul. Patriotów, który przeszedł termomodernizację. Potem prezydent przejechał się wyremontowaną ul. Garncarską i rozmawiał z mieszkańcami bloku przy ul. Bambusowej. Prezydent odwiedził też podstawówkę przy Kadetów, klub seniora, studio muzyczne FabLab „Pobite Gary” i budynek Kulturoteki, która zostanie otwarta dla mieszkańców na przełomie marca i lutego.
Głównym wydarzeniem było jednak otwarte spotkanie z mieszkańcami na które przybyło około 500 osób. Warszawiacy zadawali na nim pytania. Pojawił się temat opłat za wywóz śmieci - mieszkańcy ostro skrytykowali wprowadzenie ryczałtu. Padały też pytania o komunikację miejską i zbyt rzadkie kursowanie autobusów. W odpowiedzi Trzaskowski obiecał zwiększyć częstotliwość kursowania linii 142, która będzie jeździła co 15 minut.
- Kończymy prace na Trakcie Lubelskim. To pozwoli wzmocnić połączenie autobusowe z Wawrem dodatkowymi pojazdami. Po otwarciu pierwszej nitki mostu Południowego dojedziemy autobusem z Wawra na Ursynów , gdzie możliwa będzie przesiadka do metra. Trwa też przetarg na nowe pociągi SKM – zapowiedział podczas spotkania Trzaskowski.
Jak widać Trzaskowski nadrabia zaległości, po wpadce z kampanii wyborczej w 2018 roku, kiedy to na nagraniu zarejestrowano jego słowa (ZOBACZ TUTAJ)- „Bo ja nie znam dzielnic. Ja jako warszawiak, ja nie znam. Akurat w Rembertowie miałem dziewczynę, więc Rembertów tak. Ale Wesołej? Ursus? Ja nie znam.”