Warszawa. Dwóch małych chłopców zniknęło z placu zabaw
Około 20:20 w czwartek, 20 czerwca, do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu dwóch chłopców w wieku 5 i 7 lat. Leon i Szymon zniknęli z placu zabaw przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Nie było ich ani na placyku, ani w pobliżu. Jeden miał poruszać się pieszo, drugi na jasnoniebieskim rowerku. Czytaj dalej.
Całe szczęście mundurowi nie musieli długo szukać dzieci. Znaleziono je 2,5 kilometra dalej, w sklepie spożywczym. Zaopiekowała się nimi kierowniczka zmiany. Szymek i Leoś przyznali, że sami oddalili się z placu zabaw, bo... zgłodnieli.
- Dzieci przedstawiły się jako Szymon i Leon i przyznały, że samowolnie oddaliły się z placu zabaw, wsiadły w tramwaj i pojechały do sklepu - bo zgłodniały. Mundurowi, na podstawie otrzymanych zdjęć potwierdzili, że odnalezieni chłopcy to zaginieni i powiadomili rodziców. Ojcowie odebrali małych uciekinierów. To nauczka, by lepiej pilnować swoich pociech - przekazała warszawska Straż Miejska.
Listen on Spreaker.