Para seniorów ukryła narkotyki w przyczepie
Dzięki międzynarodowej współpracy policjanci ze Śródmieścia udaremnili przemyt 60 kilogramów narkotyków. Para seniorów wyjechała do Hiszpanii na "urlop". Po drodze, by uwiarygodnić wersję wydarzeń, odwiedzili różne europejskie miasta.
W jednej z hiszpańskich miejscowości oprócz pomiędzy podziwianiem widoków i zwiedzaniem "przypadkiem" zakupili 60 kilogramów marihuany, którą schowali w ścianach przyczepy kempingowej i wyruszyli w podróż powrotną do Polski.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Policjanci z Warszawy udaremnili wprowadzenie na rynek 60 kg narkotyków
Funkcjonariusze ze Śródmieścia zaplanowali akcję przechwycenia narkotyków w Milanówku pod Warszawą. Wymusili zatrzymanie samochodu, który na pierwszy rzut oka był pusty. Dopiero po rozebraniu wewnętrznej konstrukcji oczom policjantów ukazały się worki z suszem.
71-latka i jej 57-letni towarzysz zarzekali, że nie mieli o nich pojęcia. "Ktoś inny musiał schować to w przyczepie" - mówili. Nikt im jednak nie uwierzył. Śledczy nie mają wątpliwości: to zbyła zaplanowana akcja! Cała sprawa ma charakter rozwojowy.
Para usłyszała zarzuty za przewiezienie do Polski znacznej ilości narkotyków oraz zamiaru wprowadzenia ich do obrotu. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące i grozi im do 20 lat więzienia.