Parada Równości w Warszawie
Coroczne święto wolności, otwartości i solidarności wystartowało punktualnie o godz. 14. W tym roku stołeczny przemarsz poparcia dla społeczności LGBT+ łączy się z ukraińskim KyivPride. Tłum radosnych ludzi kroczy ulicami Warszawy. Na czele prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, trzymający w rękach tęczową flagę społeczności LGBT+. Jest śpiew, nie brakuje uśmiechów i poprzebieranych uczestników parady.
Całe wydarzenie na bieżąco relacjonujemy w osobnym artykule.
Kontrmanifestacja na Paradzie Równości w Warszawie
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem Parady Równości pod Rotundą PKO w sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki zebrała się grupa ludzi, której nie podoba się idea Parady Równości. Jak przekazał nam reporter, który jest na miejscu, przeciwnicy sobotniego wydarzenia odmawiają przez megafon różaniec wynagradzający za grzech sodomii!
Od kilku godzin stoją już pod rotundą i wznoszą modły, przesuwając kolejne dziesiątki paciorków na różańcach. By dobitniej pokazać swoją niechęć wobec społeczności LGBT+ mają ze sobą przekreślone tęczowe flagi.
Nie obyło się również bez incydentu. Nasz reporter przekazał, że z kolorowego tłumu Parady Równości został wyniesiony mężczyzna, który miał ze sobą napis: "Hulajnoga - Polska bez ped**ów". Przeciwnik tęczowej społeczności trafił "na teren" różańcowej kontrmanifestacji.