Do poważnej w skutkach awarii doszło późnym wieczorem w poniedziałek u zbiegu ulic Conrada, Sokratesa i Wólczyńskiej. Woda z pękniętej magistrali błyskawicznie zalała skrzyżowanie i torowisko, które trzeba było szybko zamknąć dla ruchu. Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji próbowali zabezpieczyć miejsce wycieku. Zbierali wodę, błoto i posypali jezdnię solą. Po całonocnych pracach porządkowych we wtorek o godz. 6 rano przystąpiono do poszukiwań uszkodzonej rury. Skrzyżowanie zostało otwarte dla samochodów, tramwaje linii 6 i 33 skierowano jednak na objazdy. Usterkę udało się zlokalizować około godz. 11.
Zobacz: Zamarznięty 2-latek zaczął się RUSZAĆ! Jest nadzieja dla wyziębionego Adasia
- Przyczyną uszkodzenia mogły być ujemne temperatury. Nie wiadomo jeszcze, kiedy pojadą tramwaje. Cały czas działamy na miejscu, nasza ekipa wciąż pracuje, aby jak najszybciej zlikwidować awarię - mówiła wczoraj przed południem Marzena Wojewódzka z biura prasowego MPWiK.
Po południu okazało się, że trzeba rozebrać torowisko i wymienić całą 15-metrową rurę. Prace będą trwały do środy wieczorem.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail