Czarny wtorek na ulicach Warszawy. Kilka wypadków, kilkunastu rannych

Rano na Marszałkowskiej przy pl. Unii Lubelskiej tramwaj numer 14 nie wyhamował i najechał na „10”. Siła uderzenia była ogromna, pasażerowie powypadali z siedzeń i uderzyli o szyby. Szkło wypadło z okien i posypało się po torowisku. W kabinie motorniczego, pękła przednia szyba.

Na miejsce wezwano kilka karetek pogotowia. Jedna osoba doznała urazu głowy. Pozostałych 9 pasażerów mało liczne potłuczenia. Wszyscy trafili do szpitala. - Ruch na torowisku był wstrzymany w obu kierunkach. Inne linie kierowane były na objazdy. Uruchomiono też linię zastępczą- mówił Łukasz Majchrzyk z ZTM.

Motorniczy byli trzeźwi. Na miejscu pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego. Ze względu na rozmiar zdarzenia na miejscu był obecny też prokurator- mówiła Monika Brodowska z Komendy Stołecznej Policji. 

Chwilę później na skrzyżowaniu Sobieskiego i Beethovena na dolnym Mokotowie autobus pełen ludzi zderzył się z hondą. Kierująca honda skręcała w lewo w ul. Beethovena i nie ustąpiła pierwszeństwa autobusowi. Wtedy doszło do zderzenia. Bok auta został doszczętnie zniszczony, a kierująca z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.