Park na Mordorze gotowy, latarnie nie zaświecą. „Włączymy co 3-4”
Zapomniany i zaniedbany teren pomiędzy służewieckimi blokami i biurowcami przeszedł metamorfozę. Trwała ona długo, bo budowa parku Suwak zaczęła sie w grudniu 2021 r. Okoliczni mieszkańcy i pracownicy dużych firm mogą się już cieszyć malowniczymi alejkami. Jest ścieżka rowerowa, która łączy okolice stacji PKP Służewiec z ul. Woronicza, są leżaki do letniego wypoczynku. Ale park nie został jeszcze oficjalnie oddany. Brakuje w nim jednego. Światła.
Jest listopad i szybko robi się ciemno. Park będzie spowijał półmrok, bo większość latarni nie będzie się świecić. Ale urzędnicy apelują do mieszkańców: nie zgłaszajcie awarii! To tylko „okres przejściowy”.
Za podłącznie prądu odpowiada Stoen Operator. O sprawę zapytaliśmy Zarząd Zieleni w Warszawie. – Czekamy na wykonanie przyłącza elektrycznego, które będzie zasilało latarnie. Niestety termin ten jest stale przesuwany. Obecny jest wyznaczony na pierwszą połowę stycznia 2025 r. jednak mamy już sygnały, że i ten nie zostanie dotrzymany. W związku z tym postanowiliśmy poszukać alternatywnego rozwiązania – wyjaśnia Karolina Kwiecień-Łukaszewska z ZZW.
Urzędnicy dogadali się z zarządcą sąsiedniego budynku. – Będziemy mogli skorzystać z ich przyłączy. W celu uniknięcia skoków napięcia w budynku, udostępniona nam moc zasilająca będzie znacznie mniejsza niż ta, która jest potrzebna do uruchomienia wszystkich latarni. Z tego też powodu, w tym okresie przejściowym, włączymy co 3-4 latarnie – tłumaczy rzeczniczka.