Park na praskich Szmulkach, przy ul. Kawęczyńskiej wśród okolicznych mieszkańców cieszy się ogromną popularnością. Mimo, że znacznie zmniejszył go przebieg Trasy Świętokrzyskiej, ludzie i tak chętnie w nim przebywają. Trudno się dziwić, bo w okolicy takich miejsc po prostu brakuje. Tymczasem ci, którzy chcieli wejść do parku w środę rano, zastali zaskakujący widok - metalowe płoty i taśma, które okalają cały teren parku. - Chciałam pochodzić z psem, jak codziennie, a tu taka niespodzianka. Co się dzieje? - pyta zaniepokojona pani Kamila, mieszkanka Szmulek.
Większość spacerowiczów, którzy nie mogli skorzystać w środę z parku, z przerażeniem pytali czy to przez koronawirusa. Okazuje się, że prawda nie jest nie tylko straszna, ale też może być miłym zaskoczeniem dla mieszkańców Szmulek. Jak się okazuje od środy startuje rewitalizacja Parku Michałowskiego! Park zyska nowy kształt: odnowiona zostanie zieleń, pojawią się nowe elementy, jak choćby ławki obywatelskie – efekt zwycięskiego projektu do budżetu partycypacyjnego. Nie zabraknie miejsca do zabawy i rekreacji. Będą nowe nasadzenia i sporo niespodzianek. Na razie nie wiadomo kiedy projekt zostanie skończony. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej.
Na Bielanach jest jak w raju! Zobacz PRZEPIĘKNE klimatyczne miejsce po remoncie [ZDJĘCIA]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.