Płock. Sprawę znęcania się nad psem bada prokuratura. Wyciekło nagranie
Obrzydliwe nagranie, które pojawiło się w sieci, przedstawia młodą kobietę znęcającą się nad swoim psem. Sprawa zyskała szeroki rozgłos. Mieszkańcy i znajomi dziewczyny są zszokowani całym zajściem. Kobieta, będąca matką dwójki dzieci, miała również publikować inne materiały o podobnym charakterze.
Jak wynika z relacji, kobieta tłumaczyła, że do nagrania filmu została zmuszona przez swojego byłego partnera. Mężczyzna miał grozić jej, że nie będzie z nią rozmawiać, jeśli nie wykona jego poleceń.
Policja w Płocku szybko zajęła się sprawą. Jak poinformowała redakcję „Super Expressu” oficer prasowa, podkom. Monika Jakubowska, na Komendę Miejską Policji w Płocku wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt.
– Do Komendy Miejskiej Policji w Płocku wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art.35 ustawy o ochronie zwierząt. Materiały wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Płocku – przekazała nam policjantka.
Sprawa wywołała burzę w mediach społecznościowych. Trwa dochodzenie mające na celu wyjaśnienie pełnych okoliczności tej sprawy. W miarę postępów śledztwa będziemy śledzić jego dalszy przebieg.