Paulina odzyskała przytomność po tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. „Otworzyła oczy”

i

Autor: Tadeusz Mróz, reprodukcja Piotr Grzybowski(2), Facebook Paulina odzyskała przytomność po tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. „Otworzyła oczy”

MAMA 20-LATKI KOMENTUJE

Paulina odzyskała przytomność po tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. „Otworzyła oczy”

Paulina K., 20-letnia ofiara koszmarnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, odzyskała przytomność. Prokuratura nie przesłuchała jej jeszcze, mimo że jest kluczowym świadkiem w sprawie. Dziewczyna cały czas walczy o powrót do zdrowia. Jej mama, pani Karolina, zapewnia, że córka rozumie, co się wokół niej dzieje.

Po koszmarnym wypadku na Trasie Łazienkowskiej, o którym piszemy od 14 września codziennie, tylko jednej pasażerki volkswagena prokuratura nie mogła na razie przesłuchać. Trzech chłopaków, zatrzymanych bezpośrednio po wypadku, usłyszało już zarzuty. Wszyscy siedzą w areszcie. Łukasz Ż. (26 l.), który uciekł z miejsca tragedii, dotarł do szpitala w Lubece. Aktualnie też już siedzi, lecz w tamtejszym areszcie. 26-latek czeka na finał procedury jego ekstradycji z Niemiec.

Jak udało nam się ustalić, Paulina (20 l.), którą pasażerowie próbowali początkowo wrobić w kierowanie samochodem, nie była w stanie wypowiedzieć na razie ani jednego słowa. Była w śpiączce, miała operowaną czaszkę i szczękę. Miała również robioną tracheotomię. Teraz oddycha samodzielnie. Jest półprzytomna.

Jak mówi nam jej rodzina, generalnie już nie ma zagrożenia jej życia. − Paulinka otworzyła oczy i widziałam w nich, że rozumie gdzie jest, poznaje nas i wie, że jestem przy niej – mówi nam pani Karolina, mama dziewczyny. Kobieta zapowiada, że jak tylko lekarze pozwolą, zorganizuje przeniesienie córki do szpitala w Szwecji, gdzie obie na stałe mieszkają.

Paulina poznała Łukasza miesiąc przed wypadkiem. Gdyby mogła już zeznawać, byłaby ważnym świadkiem tej drogowej tragedii, w której ona została ranna, a na miejscu zginął 37-letni Rafał mieszkaniec Pragi-Południe, ojciec dwójki dzieci. Pewnie mogłaby potwierdzić ustalenia prokuratury, że to Łukasz Ż. siedział za kółkiem. Chłopak miał wcześniej wyrok za posiadanie narkotyków, oszustwo, groźby karalne i kradzież oraz zakazy prowadzenia auta.

Wczoraj „Fakt” ujawnił, że Karolina i Paulina również miały w Szwecji wyrok za narkotyki. Zostały skazane za przewożenie w aucie ponad 51 tys. tabletek silnych opioidów. „Super Expressowi” kobieta tłumaczy, że przewoził je ich znajomy, z którym jechały z Polski do Szwecji.

My o tym nic nie wiedziałyśmy. Przeżyłyśmy koszmar z głupoty. Nie mamy żadnych innych zatargów z prawem. Ale to nie ma nic wspólnego z tym wypadkiem i nie zmienia faktu, że to moja córka jest tu ofiarą – tłumaczy „Super Expressowi” mama rannej 20-latki.

Łukasz Ż. po wypadku na Trasie Łazienkowskiej zadzwonił do matki ofiary. "Uciekam do Hiszpanii"
Sonda
Czy konfiskata aut pijanym kierowcom to dobry pomysł?
Listen to "Boska komedia. Dante Alighieri. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają